Rajdy piesze szlakiem Łemków - Jaś Wędrowniczek

JAŚ WĘDROWNICZEK Rajdy piesze szlakiem Łemków

Rajdy piesze szlakiem Łemków – świetny sposób na integrację zespołu

Są takie miejsca, w których świat zwalnia. Gdzie nie słychać silników, tylko ptaki i czasem delikatny dźwięk dzwonka zawieszonego na drzewie. Beskid Niski to nie są góry dla tych, którzy szukają adrenaliny, ale przestrzeń dla ludzi, którzy chcą się zatrzymać i pobyć razem – tak po prostu. Bez pośpiechu, w ruchu, ale bez napięcia. I właśnie dlatego rajdy piesze tym szlakiem to jedna z najciekawszych form integracji zespołu, jaką można dziś zorganizować. Hotel Jaś Wędrowniczek z Rymanowa zaprasza na szlak Łemków. Podkarpacie ma tak wiele do zaoferowania i w tym artykule chcemy przybliżyć jego bogactwo.

Dlaczego warto wybrać Beskid Niski na firmową wyprawę?

Jeśli mieliście już integracje w hotelowej sali i kolację z quizem, to może czas na coś innego? W Beskidzie Niskim naprawdę można poczuć, że jesteście ekipą – nie tylko pracownikami. To region, który nie został jeszcze „oswojony” przez turystykę masową. Dzięki temu:

  • jest spokojnie – naprawdę spokojnie,
  • szlaki są puste, a nie przetarte przez tysiące butów,
  • a historia Łemków i ślady ich obecności to coś, co zostaje w głowie na długo po powrocie.

W tej przestrzeni nie trzeba niczego udawać, ani martwić się o make-up. Wystarczy iść.

Szlak Łemkowski Rymanów – 23 kilometry, które budują więcej niż team-building

Wędrówka z Rymanowa-Zdroju do Jaślisk to około 8 godzin drogi, ale spokojnej, bez wspinaczki i zadyszki. To właśnie tutaj znajduje się tzw. szlak dzwonków, gdzie co jakiś czas na drzewach lub starych płotach można znaleźć zawieszone dzwoneczki. Dzwonią cicho, czasem tylko poruszy je wiatr. Mówi się, że w dawnych czasach miały odstraszać złe duchy i wskazywać drogę zbłąkanym wędrowcom. To szczegół, ale właśnie takie rzeczy zapadają w pamięć. I sprawiają, że ta wędrówka staje się czymś więcej niż tylko spacerem.

Aktywna integracja w górach - co daje wspólna wędrówka?

Zaskakująco dużo. Zwłaszcza jeśli w pracy nie ma okazji do prawdziwego poznania siebie nawzajem. W górach nikt nie siedzi po drugiej stronie ekranu. Nie ma też agendy ani slajdów. Jest droga, pogoda i druga osoba obok.

Dlatego właśnie takie wędrówki integracyjne działają. Przede wszystkim pomagają złapać oddech od codziennego tempa, uczą słuchania (bo w lesie jakoś się lepiej słucha), budują zaufanie – po prostu, przez obecność, nie przez zadania i zostawiają wspomnienia, których nie zorganizuje żadne biuro eventowe.

Rajd to jedno. Ale co potem?

Po całym dniu na szlaku dobrze jest wiedzieć, że czeka na Was coś więcej niż tylko łóżko. I tu pojawia się hotel Jaś Wędrowniczek w Rymanowie – miejsce, które łączy prostotę gór z wygodą, która po 23 km naprawdę robi różnicę.

  • Mamy 42 miejsca noclegowe – w pokojach, w których naprawdę dobrze się odpoczywa.
  • 3 sale konferencyjne, jeśli chcecie coś przedyskutować albo podsumować.
  • Świetną restaurację – z jedzeniem bazującym na lokalnych składnikach.
  • Zadaszone wiaty grillowe, idealne na wieczór przy ogniu – bo nie każda rozmowa potrzebuje flipcharta.

To wszystko daje przestrzeń na kontynuowanie integracji w spokojny, niewymuszony sposób.

Firmowe wyprawy Beskid Niski - szyjemy rajdy na miarę

Nie realizujemy gotowych scenariuszy. Dla jednych 23 km to za dużo, dla innych za mało. Jedni chcą przewodnika, inni wolą ciszę. Ktoś potrzebuje animacji i aktywności dodatkowych, ktoś – tylko trasę i dobry obiad. Dlatego każde takie wydarzenie organizujemy od podstaw, z uwzględnieniem kondycji uczestników, liczby osób, celu wyjazdu (czy to relaks, integracja, czy np. zakończenie projektu) i pomysłów, które sami wnosicie. My dodajemy do tego doświadczenie, logistykę i opiekę, żebyście mogli się po prostu cieszyć drogą i sobą nawzajem. Jeśli rajd pieszy wydaje się zbyt forsowny, możemy zorganizować wyjazd rowerami elektrycznymi. 

Beskid Niski atrakcje dla firm, które zostają w głowie

Nie trzeba daleko jechać, żeby poczuć się naprawdę daleko od codzienności. Rajd pieszy – niezależnie, czy robicie go wiosną, latem, czy jesienią – ma w sobie coś wyjątkowego. To nie jest pomysł na „kolejną integrację”. To sposób na przypomnienie sobie, że firma to przede wszystkim ludzie. I że najwięcej dzieje się nie wtedy, gdy wszystko idzie zgodnie z planem – ale wtedy, gdy zaczyna się rozmowa w środku lasu. Bez telefonów. Bez maili. Z dźwiękiem dzwoneczków w tle.

Podsumowanie

Jeśli czujesz, że właśnie tego potrzebuje Twój zespół – wędrówki, rozmowy, czas poza schematem – jesteśmy na miejscu. Znamy każdy zakręt tego szlaku, wiemy, gdzie zatrzymać się na odpoczynek i jak zorganizować wszystko tak, żeby było po prostu dobrze.  Mamy doświadczenie i otwartą głowę. Wspólnie stworzymy taki plan aktywności outdoorowych, który będzie pasował do Was i do Waszego tempa.

Skontaktuj się z nami i zapytaj o integrację w Beskidzie Niskim na szlaku Łemków. Zadbamy o każdy szczegół – od pierwszego kroku na ścieżce aż po ostatnią kiełbaskę z grilla.