Juliusz Wasik - pustelnik mieszkający na Półwyspie Horodek nad Zalewem Solińskim. Julek większość życia spędził w Olsztynie,
piął się po szczeblach kariery, a nawet ukończył kurs płetwonurków, biegle włada esperanto i zwiedził kawał świata.
Właściwie nie wiadomo czym żywi się. Zbiera grzyby, jagody, łowi ryby, ale gdy go o to zapytać, to nie wygląda na zmartwionego. Żyje na łonie natury i w zgodzie z naturą, Rano ćwiczy i codziennie pływa w Zalewie. Jego pustelnia też pozbawiona jest jakichkolwiek wygód.
Właściwie jedyne, czego chce od życia to pokój, szacunek do bliźniego i poszanowanie tego, co mamy.
I choć jego wykłady mogą wydawać się zbyt mocno oderwane od rzeczywistości, to wizyty u Julka zawsze sprowadzają na ziemię i przypominają, jak niewiele potrzeba do szczęścia.